WEGE- koty. Nowa moda wkracza do Polski.

  
  Zdjęcie:  www.womkat.edu.pl


  Na zagranicznych portalach społecznościowych jest sporo grup, które promują wegetariańskie jedzenie dla kotów. Ba! Są nawet gotowe wege-karmy, które białko zwierzęce mają zastąpione białkiem roślinnym. Ostatnio z trwogą zobaczyłam fanpage jednej z wegańskich cukierni, na którym pojawił się post ze zdjęciem dwóch kotów jedzących awokado, które nawet nie jest dla kociego zdrowia obojętne-jest trujące!

Surowe mięso-dawać czy nie dawać?


     Na zdjęciu mięso IV kategorii-m.in. mięso z krowiej jamy gębowej.

  Buszując po różnych kocich grupach, często spotykam się ze stwierdzeniem (popartym-o zgrozo!-zdaniem niektórych weterynarzy), że kot absolutnie nie powinien jeść surowego mięsa. Głównymi argumentami są przebiałczenie i struwity-generalnie rozbija się o nerki. Poza tym surowe mięso zawiera różne bakterie, pasożyty i takie tam-wiadomo ;-)

  Z tego, co udało mi się wyśledzić w internetach, pierwsze chrupki pojawiły się na rynku w latach 50-60. Skoro koty nie mogą jeść surowego mięsa, pozostaje nam do rozwiązania zagadka, co jadły przed erą gotowych karm i w jaki sposób udało się temu gatunkowi przetrwać po dziś dzień? 
Czy widzieliście dzikie koty, które chadzają po polu ryżowym i zbierają ziarenka do sakiewki?   Albo które polują na myszy, a potem idą do kuchni i poddają je obróbce termicznej? Wszak kolejna zasłyszana teza brzmi: "Kotu można dawać mięso, ale tylko gotowane lub -w ostateczności-przemrożone.".

Cat's Best Green Power.


INFORMACJE OD PRODUCENTA                                                                    

Naturalny żwirek z dodatkiem roślinnego granulatu higienicznego, który ma na celu blokować nieprzyjemne zapachy. Chłonność produktu na poziomie 800%. Produkt zatrzymuje rozwój bakterii.


Kot+małe dziecko, czyli jak przygotować kota na pojawienie się nowego domownika.

 



  Coś czuję, że ze względu na mój stan będę Was zamęczać postami kocio-dzieciowymi:)

  Przeglądając fora internetowe nieraz potykałam się o wątki zrozpaczonych matek, których malutkie dzieci były nieakceptowane przez kota. Kobiety te, zrezygnowane, szukały pomocy związanej z problemami behawioralnymi mruczka. Nie zagłębiałam się nigdy w takie tematy, gdyż nie dotyczyły mnie one. W tej chwili, mimo, że do pojawienia się niemowlaka jest jeszcze trochę czasu, intensywnie myślę "jak to będzie?" oraz zastanawiam się, w jaki sposób postępować, aby wszyscy domownicy byli szczęśliwi ze sobą.

Jak karmię moje koty?


Jak idealnie karmić mruczka, aby był zdrowy i szczęśliwy? Na to pytanie chyba nigdy nie odnajdziemy wyczerpującej odpowiedzi. Nawet, gdy przejrzymy rankingi we wszystkich językach świata. Problem polega na tym, że każde stworzenie jest inne, ma własne potrzeby, skłonności. Możemy kierować się przesłankami na temat składu, jakości karmy. Pomimo to, kluczem do znalezienia odpowiedniego balansu w diecie jest próba dopasowania jej do naszego, jedynego w swoim rodzaju pupila.

Legalne pseudohodowle-oksymoron? Niestety, NIE.

Do napisania tej notatki skłoniła mnie ostatnia rozmowa z osobą, która była przekonana, że kupiła ragdolla z rodowodem. Jej wątpliwość budziło tylko zbyt wczesne wydanie kociaka (przed 12 tygodniem życie). Po wgłębieniu się w temat okazało się, że kociak jest z hodowli, owszem-nawet oficjalnie legalnej, ale....nadal pseudo. Dlaczego?

W styczniu 2012 roku weszły w życie nowe przepisy dot.ochrony zwierząt*. Nowelizacja ustawy zabrania m.in. sprzedawania oraz nabywania zwierząt domowch na giełdach i targowiskach, sprzedawania i nabywania psów i kotów poza miejscem ich chowu lub hodowli, rozmnażania psów i kotów w celach handlowych. Zakaz odnośnie sprzedaży i wprowadzania zwierząt do obrotu handlowego nie dotyczy hodowli zwierząt zarejestrowanych w ogólnokrajowych organizacjach społecznych, które w statucie mają wpisaną działalność hodowlaną.


Sieć H&M pomyślała o kotach!


Już jest! Wiosna przybyła! Za oknem jest pięknie i słonecznie. Nasze czworonogi szaleją na balkonach, czy łąkach inhalując się jej zapachem. Wszystko pięknie, ale jak to zwykle - jest jakieś ale... Te tony sierści, które zalegają w każdym kącie, oj, żeby one tylko na podłogach i meblach zalegały... 

Kocie interakcje.


Koty, to istoty o dużych zdolnościach dostosowawczych. Z tego względu, pomimo, że z natury są samotnikami, potrafią także żyć w grupie, która skupia się w naturze wokół wspólnego źródła pożywienia. Na obszarach zurbanizowanych wspomnianym centrum jest najczęściej człowiek. Zwierzęta te tworzą wtedy struktury o elastycznych podziałach. Zrozumienie relacji, jakie panują pomiędzy kotami, to nie lada zadanie. Z reguły uważa się, że najstarszy i najcięższy osobnik przejmuje przewodnictwo w stadzie.

Jesteś w ciąży? To cudownie! Co teraz zrobisz z kotami?

Photo: Wouter Tolenaars/Shutterstock

To wersja delikatna. Bardziej bezpośrednia brzmi: „Musisz oddać koty!”, „Po co ci teraz koty skoro będziesz miała dziecko?”, „Powinnaś pozbyć się kotów przynajmniej na czas ciąży.”-no tak, przecież koty to meble, które można przestawiać, kupować i wyrzucać wedle aktualnego widzimisię-wiadomo.