Kocie zakupy w ... Leroy Merlin?!


Witamy po krótkiej przerwie:).

Dziś kolejny post z serii zakupowej, no bo co sprawi kociarzowi więcej przyjemności, niż nabycie kilku drobiazgów dla jego ukochanego mruczka.

Zacznijmy trochę samolubnie, bo od kocich figurek, które mogą ozdobić nasze wnętrze. Są rozmiaru niedużego wazonu, dość schematyczne, dzięki temu powinny pasować do wielu aranżacji.



Kocia trawka za niecałe 10 zł, to zdrowy prezent dla naszego pupila. Uwielbiana przez Morka, który regularnie ją przycina - oczywiście, aby bujniej rosła ;). Firma pomyślała o odpowiednim oznaczeniu jej zdjęciem kotka, aby łatwym było rozpoznanie jej wśród innych roślin.


Kartony - ich zalety zna prawie każdy właściciel kota. Od placu zabaw, domku po osłonkę na kuwetę (jak to zrobić - klik). W wielu wzorach i kolorach - w skrócie "dla każdego coś dobrego".


Kosz na pranie - czy aby na pewno... Świetnie sprawdzi się jako koci namiot rozrywki. Tylko na jednej ściance znajduje się wejście, do tego siateczkowe, półprzeźroczyste boki - idealne do polowań na myszki, piłeczki i ....


Praktyczne i niedrogie pudła, które przydadzą się na karmę, żwir, kocie akcesoria, ... Większe, plastykowe pojemniki sprawdzą się także w charakterze kuwet o wysokich brzegach (nie będą odpowiednie dla kociąt i kotów starszych, które mają już problemy z poruszaniem). Zamykane, niezamykane, w różnych wzorach i kolorach w zależności od naszych upodobań i potrzeb.



Dywaniki są idealne pod kocią kuwetę - zatrzymają na sobie żwir i inne nieczystości, które mogłyby zostać rozniesione w pozostałe zakątki domu. 


Estetyczne kosze na śmieci z dość szczelną klapą mogą posłużyć jako pojemnik na kocie nieczystości. Jeśli zużyty żwir nie ląduje u nas w toalecie, to są one alternatywą dla bardzo drogich kontenerów Litter Champ.


To już wszystkie kocie produkty jakie udało mi się odnaleźć w sklepie Leroy Merlin. Czy coś Was zaciekawiło?

Jeśli jeszcze nie czytaliście - zapraszam na post o zakupach w sklepie Ikea klik.





Pozdrawiam,
Humora

22 komentarze:

  1. Ten kosz na pranie chyba muszę nabyć:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rzeczy dla prawdziwych kociar. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Figurki kocie.. gdyby były czarne już bym jechała do LM.
    Nie sądziłam, że powiem to kiedykolwiek o śmietniku, ale faktycznie estetyczne, szkoda, ze moja łazienka jest tak mała, że nie ma gdzie postawić :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Była Ikea, teraz Leroy Merlin, wychodzi na to, że kociarz to wszędzie coś potrzebnego znajdzie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Posiadam kotka z pierwszego zdjęcia… Znaczy posiadałam, dopóki kot mi go nie zrzucił z półki :")
    Już od jakiegoś czasu zbieram się do Leroya, między innymi po wycieraczkę pod kuwetę, ale teraz też trawkę dla kota. Przydatny post!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta trawka niestety nie zawsze jest, ale w ostatni weekend w Krakowie było kilka krzaczków :D

      Usuń
  6. Trawkę ostatnio kupiłam w Tesco. Bax wcina aż miło. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A mi się te kotki z 1 zdjęcia podobają, oj bardzo:)
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Obserwuję - jeśli jest ochota, zapraszam do mnie :)
    Te kosze na pranie przypominają mi o tym, jak moja kotka lubi się rozbijać w dziecięcym namiocie mojego syna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziecięce zabawki to z pewnością prawdziwy raj nie tylko dla dziecka :P

      Usuń
  9. Biały kot! Mam blisko do Leroy'a więc na pewno się przejdę i sprawdzę ;) A że sklep Ikea też bardzo lubię, pędzę zobaczyć i ten wpis ;) Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Potwierdzam przydatność koszy na śmieci z klapką. Miałam taki jeszcze przed kotami i okazało się, że jest super szczelny, bo zapaszki wydobywają się jedynie przy otwieraniu.
    U mnie jeden z kotów uwielbia się chować w koszu na pranie. Mam taki wiklinowy z pokrywką. Spryciarz umie odsunąć pokrywę i się wślizgnąć do środka. Muszę jeszcze nabyć taki siatkowy.
    Emi

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie mogę się doczekać, aż dane mi będzie mieszkać chociaż w kawalerce - to sobie ponakupuję kocich gadżetów, bo obecny mój pokój jest już zapchany do granic możliwości.

    OdpowiedzUsuń
  12. Prawdziwy kociarz rzeczywiście wszędzie jest w stanie wypatrzeć coś dla swojego pupila! Nie do wiary, że kocią trawę sprzedają nawet w "Leroy Merlin" - jeszcze nigdy się z nią nie zetknęłam :D

    OdpowiedzUsuń