Dwa trafiły z pewnością w dobre ręce. Niestety nie mam żadnych wieści, co dzieje się z moją ulubienicą, jednak mam nadzieję, że jest
kochana i szczęśliwa. Do dziś kręci mi się łezka w oku, gdy o niej pomyślę. Ten
kochany maluszek przybiegał do mnie z prędkością torpedy, wspinał się po moich
nogach – oj, oddanie jej, to był prawdziwy wyczyn z mojej strony, ale mój rozum
zdaje się mieć w dużej mierze kontrolę nad sercem...
W takim razie zacznę od przedstawienia mojej
księżniczki. Tak wyglądała około rok temu.
Jej siostra była najładniejsza z całego miotu
i jako pierwsza znalazła swoich ludzi. W nowym domu poznała starsza siostrę, z
którą szybko się zaprzyjaźniła.
Na koniec pokażę Wam białego rodzynka. Był zdecydowanie największym pieszczochem wśród rodzeństwa, który chętnie wystawiał brzuszek do głaskania i nie gardził żadnym jedzeniem.
W tym roku już nie u mnie, a u Jacka Rzepy (www.kociaferajna.pl)
maleńkie koteczki czekają na swój, najlepszy na świecie dom – podajcie dalej :D
Pozdrawiam,
Humora
Jakie cudne te kocięta... ile ja bym dała, żeby mieć swojego futrzaka. :-)
OdpowiedzUsuńDużo nie trzeba, jacek nawet chętnie pomaga z dowozem ;)
UsuńBo każdy kotek powinien mieć swojego ludzia:) Przeeeeeeeeeeeeeesłodkie maluszki:)
OdpowiedzUsuńdokładnie - kazdy potrzebuje opiekę i miłość :)
UsuńJa bym przyjęła z otwartymi ramionami. Rodzina nie. Śliczne słodziaki <3
OdpowiedzUsuńhehe, to lepiej nie ryzykować, żebyś potem razem z kotem nie musiała szukać lokum :D
UsuńŚliczne kociątka. Słodziaki.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPięknie umaszczone! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrześlicne kotecki :3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kotełki znajdą najlepszych opiekunów pod słońcem ;)
OdpowiedzUsuńJa też !:)
UsuńJakie one są cudowne! :) Trzymam kciuki żeby znalazły dom.
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
Usuńjejciu podziwiam ludzi, którzy umieją rozstać się ze swoim zwierzakiem. Ja przez chwilę tymczasowałam jednego kota i tak go pokochałam, że został u mnie już na stałe. Formalnie tymczas trwał około miesiąca... Nie umiałabym oddać go dalej, po prostu nie :)
OdpowiedzUsuńWspaniale, że znalazł u Ciebie dom :)
UsuńTrzymam kciuki aby domek jak najszybciej się znalazł! :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń