Dzisiaj trochę nietypowy post. Morengo obchodzi swoje 1. urodziny! Wszystkiego najlepszego nasz mały łobuzie!
Morek to słodki i gadatliwy kotek. Jest posłuszny i wyjątkowo spokojny, on nie zna słowa agresja. Przyjacielsko podchodzi do innych przedstawicieli swojego gatunku. Uwielbia obserwować ludzi podczas wszelkich domowych czynności.
Z tej okazji prezentuję jak zmienił się w tym okresie. Pierwsze zdjęcie pochodzi z hodowli i nasz kawaler ma na nim niecałe dwa miesiące.
Na zdjęciu poniżej znajdują się prezenty urodzinowe, czyli miękka pufka (nasz jubilat uwielbia wszystko co puchate), nowa kolorowa wędka przypominająca węża oraz pluszowy szczurek wypełniony walerianą.
Gdy odbieraliśmy go ważył nieco ponad kilogram. Aktualnie powiększył się czterokrotnie. Oto jego portreciki w wieku 12 miesięcy.
Pozdrawiam,
Humora
wszystkiego najlepszego dla "malucha" :)
OdpowiedzUsuńps dziękujemy za mokrą karmę - chłopaki dzisiaj odebrali przesyłkę ;)
Ania
Dziękujemy za życzenia :) Fajnie, że doszło, mam nadzieję, że będzie smakować !
UsuńHumora
Zakochałam się w Morusiu jak go zobaczyłam pierwszy raz w RagdollClubie. Jest nadzwyczajny! Do tego ten charakter...
OdpowiedzUsuńDziękujemy! Moruś, aż zaczerwienił się z wrażenia!
UsuńZapraszamy w takim razie także na Instagrama, tam można znaleźć więcej aktualnych zdjęć.
Pozdrawiam,
Humora
Dla zego ja Was wcześniej nie odkryłam? ?
OdpowiedzUsuńOjejku, jak tu u Was pięknie.
Moruś jest cudowny.
Spoznione, ale szczere życzenia wszystkiego najkociego Słodziaku.
Dziękujemy zakomplementy, a Moruś dziękuje za życzenia.
UsuńJesteśmy nowi w blogosferze, ale mamy nadzieję się szybko zadomowić :)
Pozdrowienia dla Twoich niebieściaków!
Humora /Konstancja
Z której hodowli pochodzi Moruś?
OdpowiedzUsuńPytam, bo to niezwykłej urody kotek.
Moruś pochodzi z hodowli Oto Kot* koło Wrocławia. Niestety z tego co mi wiadomo hodowla nie ma strony internetowej, więc najlepiej szukać ich na fb :)
UsuńHumora
Znam tę hodowlę ze słyszenia i mialam okazję podziwiac na zdjęciach kotki z niej. :-)
OdpowiedzUsuńJa też trafiłam już z polecenia :) Pani Marta ma piękne koty i w bardzo oryginalnych kolorach. Jeślibym brała kolejnego brysia, to pewnie też od Niej (niebiesko-złotego :D)
UsuńNa szczęście rozsądek podpowiada, że dwa koty wystarczą, bo więcej rąk nie mam haha :)