Olej z łososia to bogate źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega-3. Są to tłuszcze niezbędne w kociej diecie mające ogromne znaczenie dla optymalnego rozwoju fizjologicznego kota (czy psa). Wpływają między innymi na pracę mózgu, nerek, oczu czy kondycję skóry i jakość okrywy włosowej.
W niedalekiej przyszłości poświęcimy cały post, aby przybliżyć Wam tematykę zdrowego - naturalnego żywienia pupili, natomiast dzisiaj skupimy się na ocenie produktu konkretnej firmy.
Tym postem pragniemy zachęcić Was do naturalnej suplementacji, m.in. jako sposobu na poprawę sierści w okresie wzmożonego linienia.
Grizzly Salomon Oil to wyśmienity i czysty olej z łososia. Dostarcza on dużą liczbę zdrowych, długich łańcuchów tłuszczowych Omega-3, EPA i DHA oraz ma naturalnie ograniczoną liczbę kwasów tłuszczowych Omega-6.
Stosunek kwasów tłuszczowych Omega-3 i Omega-6 jest wyższy niż 9:1, porównując z olejem z hodowlanego łososia, gdzie stosunek ten jest niższy niż 3:1. Kwasy Omega-3, EPA i DHA są ważnymi składnikami pokarmowymi, których Twoje zwierzę potrzebuje dla zdrowia skóry oraz miękkiej i lśniącej sierści. Ponadto wzmacnia system odpornościowy i ogólnie pojęte zdrowie. Jest bezpieczny dla serca, utrzymuje wysoki poziom energii.
w 100 g produktu zawarte jest:
29 g kwasu tłuszczowego Omega-3
3 g kwasu tłuszczowego Omega-6
12g kwasu tłuszczowego DHA
9 g kwasu tłuszczowego EPA
10-12,5 mg witaminy E
0,5-3 mg witaminy D
10-30 mg witaminy A
10-12,5 mg witaminy E
0,5-3 mg witaminy D
10-30 mg witaminy A
Gwiazdkę odejmuję za mniejszą ilość kwasów EPA w stosunku do produktów konkurencyjnych firm.
Naszym priorytetem są kwasy Omega-3 i w tym produkcie nie możemy narzekać na ich ilość.
A jak to przekłada się na efekty?
U naszych testerów już po 2. TYGODNIACH!!! regularnego popijania, sierść stawała się błyszcząca i jeszcze bardziej miękka. Olej łagodził także objawy skórne jak świąd czy niewielki łupież, który pojawił się przy ogonie.
A smakowitość?
Nasi eksperci jednoznacznie stwierdzili, że obrzydliwa rybna woń nie jest przeznaczona dla ich delikatnych podniebień, a gęsta formuła nie wróży nic dobrego. Olej został wlany na siłę do ich brzuszków za pomocą łyżeczek kawowych i malutkich strzykawek. Pomimo usilnych starań wyślizgnięcia się z rąk oprawcy, ten nie dawał nigdy za wygraną, ale wspaniałe futerko, którym można pochwalić się przed zgrabnymi koteczkami, osładzała smak przegranej.
Producent proponuje nam opakowania po 125, 250, 500 i 1000 ml. Jednak nie dajmy się skusić niższej cenie największych opakowań - musimy pamiętać, że olej z łososia powinien zostać zużyty w ciągu 8 tygodni po jego otwarciu (w tym czasie koniecznie należy go przechowywać w lodówce!).
Butelka posiada pompkę, z pomocą której w bardzo prosty sposób możemy odmierzyć odpowiednią ilość suplementu.
Większość sklepów internetowych posiada go w swojej ofercie, nie będziemy mieć problemu z nabyciem Grizzly'ego. A cena, choć nie należy do najniższych jest warta każdej złotówki, jaką za niego zapłacimy (średnio ok. 30 zł za 125 ml).
Odejmuję dwie gwiazdki za wysoką cenę.
4. OCENA OGÓLNA
Z całą pewnością możemy polecić Wam ten produkt. Jest jednym z najlepszych olejów obecnie dostępnych na rynku. Jednak należy uważać, żeby nie przedawkować witamin A i D w diecie naszego mruczka. Z tego względu najlepiej stosować go wymiennie z olejami, które są pozyskiwane z ryb hodowlanych (wtedy te indeksy są o wiele niższe).
Pozdrawiam,
Humora
pocieszające jest to, że nie tylko ja wlewam kotom trochę na siłę ten "rarytas" :)
OdpowiedzUsuńDla zdrowia i piękna warto czasem połknąć coś niesmacznego ;) ale słyszałam o kotach, którego uwielbiają rybie oleje np polane nim suche chrupki.
UsuńHumora
nie przejmujesz się że ten olej ma parametry tranu (vide deklarowana przez producenta zawartość witamin A i D)?
OdpowiedzUsuńDzięki za uwagę- zaznacze w poście ;)
Usuńmój norweg nie zje śniadania nie polanego tym właśnie olejem ;)
OdpowiedzUsuń